Agnieszka Gomolińska

Agnieszka Gomolińska – absolwentka Krakowskiej Wyższej Szkoły Promocji Zdrowia , Uniwersytetu Medycznego w Łodzi oraz Uniwersytetu Warszawskiego. Adeptka podyplomowych studiów pedagogicznych. Edukację na kierunku kosmetologia w KWSPZ rozpoczęła razem z pierwszym rocznikiem w 2002 roku . Cztery lata później, po siedmiu semestrach nauki, uzyskała tytuł licencjata. W latach 2006-2008 pełniła funkcję Redaktor Naczelnej Beauty Forum. Obecnie jest redaktorem współpracującym i głównym ekspertem profesjonalnego magazynu kosmetycznego LNE oraz współtworzy platformę Cossmeo. Jest kosmetologiem z ponad dwudziestoletnim stażem zawodowym. Od 2010 prowadzi własny gabinet specjalistyczny, w którym współpracuje także z lekarzami. Pisze artykuły, przeprowadza wywiady, prowadzi prelekcje kongresowe oraz szkolenia branżowe, audytuje gabinety, a wszystko po to aby dzielić się swoją wiedzą z innymi.

Agnieszka Gomolińska

BIURO KARIER: Studia w Krakowskiej Wyższej Szkole Promocji Zdrowia ukończyła Pani w 2006 roku. Jak wspomina Pani okres studiów?

Agnieszka Gomolińska: doskonale! Moi rodzice namówili mnie na studia prawnicze. Od podstawówki jednak marzyłam o pracy w zawodzie lekarza i po różnych perturbacjach i poszukiwaniach znalazłam swój wymarzony kierunek studiów. Byłam przekonana, że kosmetolog stanie się zawodem medycznym, ale pomimo tego, że tak się nie stało, studiowanie holistycznej, interdyscyplinarnej kosmetologii dało mi podwaliny do „wielkich rzeczy” czyli pomagania pacjentom. Z zamysłem używam słowa Pacjent, bo trądzik, atopia, dermatozy o podłożu autoimmunologicznym – to schorzenia, z którymi najczęściej zwracają się do mnie podopieczni.

BIURO KARIER: Krakowska Wyższa Szkoła Promocji Zdrowia od 20 lat kształci kosmetologów . Jaką rolę w zawodzie kosmetologa odgrywa wykształcenie?

Agnieszka Gomolińska: kluczową, bezcenną i podstawową. Dobry program nauczania i jego współrealizacja przez studenta to zapewnienie sobie odpowiedniego startu. Żadne studia nie nauczą tego, kto nie jest rządny wiedzy, ale odpowiednia uczelnia pomaga rozwijać ten głód. Pamiętam kilku wykładowców, z którymi mam kontakt po dziś. Szczególnie utknęła mi w pamięci anatomia – była trudna, ale dawała mi poczucie, że jestem właśnie na studiach medycznych.

BIURO KARIER: Kosmetologia jest nieustannie rozwijającą się dziedziną nauki. Czy uważa Pani, że jest to kierunek studiów z przyszłością?

Agnieszka Gomolińska: tak o ile program nauczania będzie podążał za tempem globalnego rozwoju nauk medycznych, w tym kosmetologii.

BIURO KARIER: Jest Pani znanym i cenionym kosmetologiem, uznanym szkoleniowcem, dziennikarką, wykładowcą, ekspertem . Czy czuje się Pani spełniona zawodowo?

Agnieszka Gomolińska: bardzo! Odkąd zdałam sobie sprawę ze swojej roli w kształtowaniu zdrowia społeczeństwa, przestałam porównywać się z lekarzami. Wspomagamy się, przynajmniej ja wspomagam ich pracę (śmiech). Przeprowadzam bardzo wnikliwe wywiady przed objęciem opieką swoich klientów i na ich podstawie kieruję do odpowiednich specjalistów. Dbam o tzw. fit back – zbierając informacje odnośnie postawionych rozpoznań i leczenia. Wszystkie działania w obrębie ludzkiego organizmu odbijają się na funkcjonowaniu skóry. Bez znajomości funkcjonowania wszystkich układów naszego ciała – czułabym się bezsilna w zakresie leczenia czy pielęgnacji skóry. Uwielbiam też prowadzić zespoły specjalistów i często spełniam swój sen o pracy opartej na współpracy.

BIURO KARIER: Przez lata pełniła Pani funkcję redaktor naczelnej czasopisma Beauty Forum. Obecnie jest Pani redaktorem współpracującym oraz głównym ekspertem magazynu LNE. Jak zaczynała się Pani kariera?

Agnieszka Gomolińska: to historia na książkę i bardzo osobiste przeżycie. Znalazłam się w określonym czasie w odpowiednim miejscu i byłam gotowa na podjęcie ryzyka i wysiłku. Z moją zwierzchniczką z Beauty Forum przyjaźnię się do dziś, a była redaktor naczelna LNE była moją serdeczną przyjaciółką, której bardzo mi brakuje. To ciąg zbiegów okoliczności, ale przede wszystkim otwartości na ludzi i gotowości wejścia w relacje. Tak samo podchodzę do pracy z podopiecznymi i od lat pozostaję z nimi w prawdziwej relacji.

BIURO KARIER: Z wielkim sukcesem prowadzi Pani własny gabinet kosmetyczny w Krakowie, przez wiele osób uznawana jest za specjalistę od trudnych przypadków. Jakie cechy powinien posiadać dobry kosmetolog?

Agnieszka Gomolińska: powinien być otwarty na inwestycję swojego tzw. wolnego czasu na edukację, rozmyślanie o przypadkach swoich podopiecznych, a także mieć zasób bardzo analitycznego myślenia. Często mówię, że „łączę kropki”, ale żeby móc to zrobić poświęciłam wiele na zbudowanie solidnej podstawy. Prawdę powiedziawszy, od ponad 20 lat niemalże nie pamiętam dnia, w którym nie czytałabym jakiegoś artykułu, nie rozmawiałabym z koleżanką po fachu o jej odkryciach, czy też nie doskonaliłabym swojego warsztatu (nawet podglądając czyjeś prace na video). Szukam, szperam, dopytuję i często powtarzam, że wiem, że nic nie wiem. To mnie otwiera na naukę i samodoskonalenie. Bardzo chciałabym też podkreślić, że służę ludziom i bardzo świadomie wchodzę w tę rolę. Tak samo postrzegam rolę lekarza – mamy wspólnie służyć pacjentowi.

BIURO KARIER: Jaka jest Pani definicja sukcesu?

Agnieszka Gomolińska: odwaga i konsekwencja oraz współpraca.

BIURO KARIER: Jakie cenne wskazówki ma Pani dla naszych studentów?

Agnieszka Gomolińska: często, w trakcie rozmów kwalifikacyjnych zadaję pytanie: co najbardziej Panią „kręci” w kosmetologii. Niestety często słyszę frazes typu: medycyna estetyczna. Używam słowa niestety, bo gdy pytam jakie preparaty wzbudziły Pani szczególną ciekawość i dlaczego, to słyszę: jeszcze nie miałam tego na zajęciach. To zgroza! Studia daję podstawę, bazę, ale tylko własnym wysiłkiem i ciekawością można zbudować wiedzę. Moją radą jest zadawanie sobie pytania: dlaczego. Do każdej substancji, każdego zabiegu – pytanie „dlaczego”. To otwiera na poszukiwania, weryfikację czasem zupełnie nieprawdziwych informacji z internetu, książek i samozwańczych czasopism. Mamy absolutny dostęp do wiedzy, którą jednak musimy podważać.

BIURO KARIER: Bardzo dziękuję za rozmowę. Życzę dalszych sukcesów.